Jest wiele pomysłów na „uzdrowienie” systemu egzaminowania. Oto nowe i stare (lecz odmłodzone) pomysły na zmianę systemu egzaminowania. Niektóre z nich mają szanse na zaistnienie. O
W WORD nie będzie testów na prawo jazdy
…co nie oznacza, że ma ich nie być wcale. Egzaminy mają być bliżej zdającego. Testy na prawo jazdy mają być zdawane nie w ośrodkach egzaminowania a… w starostwach. Tych instytucji jest znacznie więcej niż ośrodków egzaminowania, a sama bliskość starostwa ma znacząco wpłynąć na koszt pozyskania prawa jazdy przez kandydata na kierowcę. Czytaj więcej: Testy na prawo jazdy: druga poprawka do rewolucji.
Więcej WORD-ów
Poseł Kazimierz Moskal w interpelacji nr 4965 pyta Ministra infrastruktury o możliwość zwiększenia liczby ośrodków egzaminowania. Swój pomysł uzasadnia tym, że:
- większa ilość placówek WORD wpłynie na zmniejszenia korków i natłoku samochodów szkół jazdy na ulicach tych miast, w których są wojewódzkie ośrodki egzaminowania.
- zwiększy się dostępność egzaminu dla mieszkańców mniejszych miast i dla sąsiadujących z nimi gmin wiejskich
- spadnie koszt pozyskania prawa jazdy przez kandydata na kierowcę.
O odpowiedzi Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa czytaj tutaj.
WORD przestanie egzaminować w ogóle
To ma sens, a pomysł na pewno spodoba się środowisku szkół nauki jazdy. Poseł Jan Mosiński proponuje:
- wprowadzenie centralnego systemu nadzoru nad egzaminami
- utworzenie Okręgowych Komisji, którym podlegali będą egzaminatorzy
- przeprowadzanie egzaminów na prawo jazdy z wykorzystaniem infrastruktory ośrodków szkolenia kierowców
- ustalaną centralnie rotację egzaminatorów – co ma uniemożliwić możliwość ustalania egzaminatorów dla poszczególnych zdających,
- przeniesienie egzaminów na prawo jazdy do powiatów w oparfciu o infrastruktorę ośrodków szkolenia kierowców.
Ostatni na liście pomysł Poseł argumentuje:
To rozwiązanie obniży koszty uzyskania prawa jazdy przez osoby młode (bliższy dostęp do egzaminów), przyspieszy organizację egzaminów (większa ilość ośrodków uprawnionych do egzaminowania), obniży obciążenie, i tak już niewydolnych komunikacyjnie miast, gdzie znajdują się WORD-y, obniży emisję spalin w miastach, urealni zasady realizacji egzaminu.
Poseł zwraca też uwagę na monopol WORD, oraz na to, że:
Ponad 80% przychodów WORD-ów to wpływy z egzaminu na kat. B, w szczególności z tytułu organizacji egzaminów poprawkowych
Czytaj: Prawo jazdy 2017